wtorek, 30 grudnia 2014

Andrzej Sapkowski - Saga o Wiedźminie

Czy jest sens pisać o czym jest Saga o Wiedźminie? W zasadzie może i jest, bo przecież saga o wiedźminie nie jest sagą o wiedźminie, a raczej zwykła historią, która kołem się toczy, historią pełną przemocy, zła, walki o ziemie, morderstw na tle złota, ale i wielkiej przyjaźnie, miłości, poświęcenia i mitycznego podążania za przeznaczeniem.

Może jest wśród Was ktoś, kto książki nie czytał, może jest ktoś, kto nawet o niej nie słyszał, w końcu to tylko książka jedna z wielu. Ja sama co chwilę dowiaduję się o książkach, które istnieją już jakiś czas, a nigdy o nich nie słyszałam, a. z wielkim przekonaniem to powiem, wiem, że spodobałyby mi się.

Więc może tylko króciutko o fabule dla tych, pewnie nielicznych, niewtajemniczonych. 

środa, 24 grudnia 2014

Kolejne Wspólne Boże Narodzenie


Kochani to już kolejne święta,
które spędzam z blogiem i pośrednio z Wami
ponownie składam Wam życzenia.

Niech Wam święta miłe będą
z dźwiękiem śpiewu i kolędą
i z Wigilią tuż po zmroku.

I może zabrzmi to interesownie, ale każdemu z Was życzę wielu prezentów pod drzewkiem
szczególnie tych, o których będą mogła u Was czytać, tak więc dużo lektury
pod zielonymi gałeziami.



PS. No a teraz do kuchni barszcz kończyć i ostatni sernik wstawiać. Pozdrawiam serdecznie :)      

niedziela, 21 grudnia 2014

Tore Renberg - Człowiek, który pokochał Yngvego


Jarle Klepp jest przeciętnym, nieprzeciętnym siedemnastolatkiem mieszkającym w niewielkim miasteczku w Norwegii. Jest przeciętnym nastolatkiem - zbuntowanym, odrzucającym zasady i gnuśną muzykę, zachwycającym się wolnością, mocniejszymi brzmieniami i seksem. Ale Jarle jest też w pełni nieprzeciętnym nastolatkiem, bo kto z nas był kiedykolwiek przeciętny? Wszyscy byliśmy sobą i w swoim mniemaniu wielkim indywidualnym istnieniem, które nie poddawało się konwenansom. Byliśmy po prostu SOBĄ. I tak jest, lub bardzo chce być Jarle Klepp.
Wbrew pozorom życie Jarlego nie stanowi łatwego, przyjemnego i buntowniczego ciągu ciekawych wydarzeń i historii. Jego życie to pasmo niebotycznych wzlotów i tym bardziej bolących upadków, bo i wysokość radości niebagatelna, a co innego spaść z parteru niż z potężnego wieżowca.
Nasz bohater zmaga się z codziennymi problemami własnego podwórka jak i z wielkimi problemami świata, polityki i zagrożeń naturalnych, a w tym wszystkim dochodzi uczucie. Miłość, która, jak zawsze, nic sobie nie robi z zasad, reguł, opinii, czy rządów. A Jarle musi podejmować decyzje, które, jak pewnie wiecie, nie będą naiwnie proste, a raczej skomplikują i utrudnią mu życie w najgorszy możliwy sposób.

piątek, 19 grudnia 2014

Terry Pratchett - Mort

Mort zainteresował się kamieniem. Dostrzegł w nim skręcone muszle, relikty pierwszych dni świata, kiedy Stwórca - z nikomu nie znanych powodów - tworzył istoty ze skał. Morta interesowało wiele spraw. Na przykład dlaczego ludzkie zęby do siebie pasują. Często się nad tym zastanawiał. Albo czemu słońce wschodzi za dnia zamiast nocą, kiedy jego światło bardziej by się przydało. Znał standardowe wyjaśnienie, ale jakoś go nie przekonywało.

W tej części poznajemy bliżej Śmierć i Morta. Może nie tyle poznajemy Śmierć, gdyż jest on obecny zawsze i wszędzie u Terry'ego Pratchetta, bo jak można by żyć bez Śmierci? 
W każdym bądź razie tutaj poznajemy go bliżej, znacznie bliżej niż może niektórzy by chcieli.
Śmierć bierze sobie ucznia - Mortimera, chłopię jest koślawe, kościste i niezgrabne, ale w zupełności nie przeszkadza to Śmierci. Chłopak mu się podoba i ze swoich niepojętych dla ludzkości śmiertelnej zamierza go wykorzystać jako czeladnika i pomoc w codziennych obowiązkach.
Mort, z początku dość niemrawy i wycofany zaczyna od sprzątania stajni Pimpusi, co ma mu uświadomić głębię i prawdziwość swojej pracy.
Śmierć, zachęcony postępami swojego czeladnika, zaczyna coraz częściej robić sobie wolne, składając poszczególne 'odejścia' na barki młodego pomocnika. On w tym czasie stara się usilnie znaleźć zwykłe ludzkie szczęście i zadowolenie z życia. Dużo pije, gra w karty, spotyka nowych ludzi, a nawet znajduje sobie inną pracę. W restauracji. Na kuchni.
Do czego doprowadzi względne zaniedbanie obowiązków Śmierci, co stanie się z ocaloną od śmierci księżniczką, w której zadurzył się  młody Mort, a co z osnową świata naruszoną i toczącą swoje ściany przez cały Dysk zmierzając do jednego, jedynego celu?

poniedziałek, 15 grudnia 2014

Eric-Emmanuel Schmitt - Małżeństwo we Troje

Małżeństwo we Troje to zbiór pięciu opowiadań: Dwóch Panów z Brukseli, Pies, tytułowe Małżeństwo we Troje, Serce w Popiele, oraz Dziecko Upiór.
To co kładzie te opowiadania pod wspólnym mianownikiem to zwykłe-niezwykłe ludzkie losy. Same losy w zasadzie świadczą o sile, bądź jej braku przeciętnego człowieka. Znajdziemy tutaj cierpienie, miłość, nienawiść, wolę przetrwania, zazdrość, która budzi się z najdziwniejszych pobudek.
Mnie osobiście najbardziej przypadły do gustu Dwóch Panów z Brukseli i Pies. Gdzie pierwsze opisuje miłość i przywiązanie dwóch mężczyzn na tle poruszającej historii młodej dziewczyny, którą po wzlotach pierwszej miłości, ślubu i pierwszego potomka, dopada zła passa wielu małżeństw, konflikty, brak zrozumienia, zdrady, po czym przychodzi czas na poświęcenie wszystkiego. I w imię czego? Zatrutej młodości, odebranej dojrzałości. Natomiast Pies jak się domyślacie przedstawia niezwykły związek pana ze swoim psem, ale głębsza historia, istota bytu, która za tym stoi jest zarówno przerażająca jak i pełna utajonych wzruszeń i nieodgadnionych zakrętów ludzkiej duszy.
Opowiadanie tytułowe jest niezmiernie zaskakujące, przynajmniej dla mnie takie się objawiło. Dziecko Upiór - dość przewidywalne, a Serce w Popiele niezrozumiałe, ale nie ze względu na niemożność uchwycenia jego sensu, a raczej nie zrozumiałe przeze mnie na wzgląd opowiedzianej historii. Nie zrozumiałe tak po ludzku.

piątek, 12 grudnia 2014

James Dashner - Więzień Labiryntu

Ciemne pomieszczenie, klaustrofobiczne, czarne, niewiedza i okrutne, nieprzyjemne odczucia. Gdzie jestem? Dlaczego? Kto sprawił, że jestem tu, gdzie jestem? I najważniejsze. Jak się nazywam? 
Thomas, nazywa się Thomas i dziwnym rykiem metalowej puszki wspina się szybko na górę, kiedy przerażony widzi ostre światło i ręce wyciągające się po niego jest przerażony.
Thomas, nastolatek, który nagle znalazł się w nieznanym miejscu z nieznanego powodu. Mały świat, w którym przyjdzie mu teraz żyć z większą bandą starszych i trochę młodszych chłopców, otoczony jest niezbadanym labiryntem, którego ściany noc w noc zmieniają swoje położenie. Na domiar złego po labiryncie krążą Bóldożercy, przerażające dziwne kreatury na pół maszyny, na pół stworzenia, które tylko czekają, żeby dorwać wałęsającego się człowieka. Na szczęście wrota do labiryntu są zamykane na noc. Zawsze.
Przybycie Thomasa do tej dziwacznej pułapki zapoczątkowuje serię katastrofalnych wydarzeń, które w nieunikniony sposób prowadzą do śmierci wszystkich mieszkańców tajemniczego ogrodu wśród groźnego labiryntu. Śmierci, lub, wreszcie, ucieczki i znalezienia wyjścia.

czwartek, 4 grudnia 2014

Lois Lowry - Skrawki Błękitu

Skrawki Błękitu - druga część Dawcy.

Na początku poznajemy Kirę. Kira to mała kaleka dziewczynka, no, nie na tyle mała, żeby mieć tylko jedną sylabę w imieniu. Kira jest już starszą dziewczynką i posiada dwie sylaby. Wychowuje ją, a raczej wychowywała tylko matka, ponieważ ojca - świetnego łowcę zabrały bestie jeszcze przed jej narodzinami. Niestety małą rodzinę Kiry spotkał okropny los, jej matka zachorowała i w wyniku tej choroby zmarła. Teraz Kira czuwa przy jej martwym ciele na Polu, żeby jej dusza w spokoju mogła opuścić ciało po ceremonialnych czterech dniach. Jednakże Kira wie, że powrót do wioski będzie dla niej bardzo trudny, przede wszystkim dlatego, że jej dom wraz ze skromnym dobytkiem zostanie spalony i nie mając żadnej rodziny będzie musiała poradzić sobie z jego odbudową całkiem sama ze swoją chromą, nieużyteczną nogą.
Po powrocie okazało się, że nie będzie tak łatwo, kobiety z wioski pod przewodnictwem Vanadry, kobiety z blizną, która przeżyła atak bestii, postanowiły wyrzucić Kirę z wioski, ze swojego społeczeństwa chcąc jednocześnie zagarnąć ziemię należną jej po rodzinie. Na szczęście Rada Opiekunów postanawia zatrzymać ją i uznaje odziedziczone po matce umiejętności tkackie jako artyzm, który przyda się wiosce. I tak otrzymuje piękny pokój w jedynym Gmachu Wioski pozostałym po starych ludziach, trzy posiłki dziennie i wszystko, czego zapragnie do warsztatu pracy.
Ale czy to wszystko naprawdę jest tak wspaniałe jak mogłoby się wydawać? A co się stanie kiedy przeszłość się  nią upomni?

wtorek, 2 grudnia 2014

Agnieszka Lingas - Łoniewska - W szpilkach od Manolo

Gdzieś w tak zwanym międzyczasie skupiając się na recenzjach książek czytanych jako 'główne' lektury o mało zapomniałabym o powieści Agnieszki Lingas-Łoniewskiej - W szpilkach od Manolo. To książka, którą naprawdę czytałam w tym słynnym międzyczasie w wykradzionych chwilach w poczekalniach, w przerwach pomiędzy obowiązkami w pracy, a nigdy w domu, zawsze w biegu. Po pierwsze dlatego, że miałam ją zawsze przy sobie w formacie elektronicznym, po drugie dlatego, że nie jest to książka, nad którą musiałabym spędzić więcej czasu rozmyślając, czy choćby kontemplując jej zawartość, bo tu nie ma co kontemplować.

Główna bohaterka, około trzydziestoletnia, Liliana jest zwierzęciem korporacyjnym i na domiar złego singielką z odzysku. Oczywiście jest piękną młodą kobietą, choć po przejściach i pomimo trudnej pracy z korpoludkami jest doskonała specjalistką, która jeździ nową beemką, nosi tylko i wyłącznie zabójczej wysokości szpilki od najlepszych projektantów i uzurpuje prawo do pewnego miejsca na korporacyjnym parkingu, które w poniedziałkowy, czy inny ranek zostaje na jej czach zagarnięte przez wyślizganego przystojniaczka, który jak się okaże za parę chwil, będzie jej nowym szefem i który te parę minut wcześniej został przez nią niebagatelnie wyepitetowany.

poniedziałek, 1 grudnia 2014

Cassandra Clare - Dary Anioła: Miasto Popiołów, Miasto Szkła

 Trochę tu namieszam i na pewno będzie kilka spojlerów, ponieważ książki czytałam jakoś tak hurtem i tak się do nich odniosę, bo właściwie chyba nie ma większego sensu pisać  każdej z nich z osobna. Choć najpierw odniosę się do drugiej i trzeciej części.

Clary doznaje szoku od informacji, że jej ukochany jest jej ... bratem. Oboje nie mogą się z tego otrząsnąć dodatkowo okazuje się, że jej najukochańszy, najwierniejszy przyjaciel i w dodatku wielbiciel został pogryziony przez wampiry w hotelu Dumort i teraz sam staje się jednym z nich. Jesteśmy świadkami narodzin wampira, co okazuje się tu bardzo jakieś takie pompatyczne. Do tego wszystkiego szykuje się ogromna wojna pomiędzy światem ludzkim, którego broni Nefilim i którzy na gwałt potrzebują sprzymierzeńców a armią ciemności pod władzą ... Valentine'a i jego syna.

niedziela, 30 listopada 2014

Kiera Cass - Rywalki

 Illea - nowy młody kraj powstały na zgliszczach skompromitowanych Stanów Zjednoczonych Ameryki, podźwignięty z bycia Chińskim Stanem Ameryki, zbrojnie wyrwany z okupacji Chińskiej stanowi już odrębne państwo, którym rządzi król i królowa.
Nie jest łatwo żyć w tym kraju. Społeczeństwo podzielone na klasy, które ściśle trzymają się zasad i praw nowego kraju. I godzina policyjna.
W tym wszystkim poznajemy Amy, Americkę Singer z klasy artystów, śpiewaczkę i instrumentalistkę, a przy tym lekko krnąbrną, upartą i radosną rudowłosą dziewczynę, która w tajemnicy przed wszystkimi spotyka się i jest jednocześnie zakochana w mężczyźnie z niższej klasy społecznej, Aspenie, z którym potajemnie po godzinie policyjnej spotyka się w ciemności w domku na drzewie za co grozi im przynajmniej kara więzienia. 
Tymczasem nadchodzi termin wybrania żony dla księcia Maxona, w związku z tym wszystkie dziewczyny z całego kraju są proszone o wysłanie swoich zgłoszeń do wyborów, gdyż tradycyjnie następca tronu wybiera swoją małżonkę spośród ludu.
America, ze względu na naciskającą ją matkę i, o dziwo, Aspena, wysyła swoje zgłoszenie i, jak można się domyślić, zostaje wybrana do ścisłej 35 dziewczyn, które zamieszkają w pałacu i będą rywalizować o rękę księcia i koronę.

czwartek, 27 listopada 2014

Howard Philips Lovecraft - Zgroza w Dunwich i inne przerażające opowieści

Największym dobrodziejstwem naszego świata wydaje mi się to, że człowiek nie potrafi objąć go rozumem. Żyjemy sobie na spokojnej wysepce niewiedzy śród czarnych mórz nieskończoności i nie powinniśmy wypuszczać się z niej za daleko. Nauki ciągną się w rozbieżne strony i na razie nie wyrządziły nam wielkiej krzywdy; wszelako przyjdzie dzień gdy scalimy naszą rozproszoną wiedzę, a wtedy zarówno rzeczywistość, jak i nasze w niej miejsce ukażą się z tak zatrważającej perspektywy, że przyjdzie nam albo oszaleć, alb uciec przed śmiercionośnym światłem tego objawienia w kojące i bezpieczne mroki nowego średniowiecza.

Zbiór piętnastu fantastycznych opowiadań Lovecrafta zawierających takie mini-dzieła jak: Dagon, Szczury w murach, czy chyba najbardziej znane i uznane oraz wielokrotnie przytaczane jako klasyka grozy - Zew Cthulhu.
Wszystkie wybrane do zbioru opowiadań utwory są ułożone w porządku chronologicznym. Taki zamysł pozwala nam zauważyć subtelne zmiany w rozwoju prozy autora, co jest bardzo fajnym doświadczeniem kiedy zauważamy jak z opowiadania na opowiadanie coraz większa groza siada nam na ramieniu, jak opis scenerii wnosi mrok i ciemność do każdego zakamarka duszy.

wtorek, 25 listopada 2014

Maja Lidia Kossakowska - Zbieracz Burz tom.I


Arena. Płatne walki - nielegalne Poza Strefami Czasu.
To właśnie tam Niszczyciel Światów odpoczywa biorąc udział w ciężkich karkołomnych wyczynach i dostając wycisk od silnych przeciwników. Dokładnie po zakończeniu jednej z takich trudnych walk Abaddona nawiedza Pan, ale to, co ma do przekazania nie podoba się ani bezpośredniemu odbiorcy, ani żadnemu z jego przyjaciół, którzy bez mrugnięcia okiem postanawiają utrzymać Niszczyciela w ryzach, zamrozić gdzieś w zamkniętym pomieszczeniu i leczyć, bo przecież rozkaz, który tamten pragnie wypełnić według nich pochodzi od Antykreatora, który musnął Abaddona swoim jestestwem i przypuszczalnie dla przyjaciół niebieskich Daimon nie potrafi już odróżnić dotyku Pana od dotyku samego zła, a przecież to, co ma uczynić stanowi zło samo w sobie, zło niewyobrażalne, destruktywne i ostateczne. Zrobią więc wszystko, że by go powstrzymać, powstrzymać rękę Pana.
A co takiego nakazał Abaddonowi Pan, że wywróciło się na tę wieść parę żołądków niebieskich. No cóż, kazał po prostu swojemu Niszczycielowi Światów zrobić to, do czego został powołany - zniszczyć Świat. Nasz. Ziemię.

niedziela, 9 listopada 2014

James Frey - Endgame

6/10

Kiedy w różne, niezwiązane ze sobą miejsca na naszej planecie pewnego dnia spada 12 meteorytów, każdy myśli o sensacji, ale i strachu, który się budzi ze względu na nieprzewidywalność natury galaktyki. Kiedy wszystkie stacje na świecie trąbią w wiadomościach o kolejnych katastrofach i ofiarach, które pochłonął opad kosmicznych skał, a naukowcy prześcigają się w zapewnieniu ludzkości, że właściwie nic nam nie grozi, dwunastu młodych ludzi już wie, że właśnie nadszedł początek końca, kres istnienia świata i początek ich morderczej gry o przetrwanie rodu.
Meteoryty, które spadły na ziemię, nie są przypadkowymi skałami 'z nieba', spadły na z góry określone miejsca, z których odbiorcy przenoszonych przez nich wiadomości mogli je odszukać,  zrozumieć i rozpocząć śmiertelną rozgrywkę  życie swoje i najbliższych.
Endgame nie jest zabawą, jest prawdą i rzeczywistością, jest grą, której koniec oznacza zagładę dla większości z nas, a obrońcami naszej potencjalnie chybotliwej egzystencji jest tak naprawdę grupa dzieciaków rozrzuconych po całym świecie i tylko od ich zwycięstwa zależy kto i czy w ogóle przeżyje.
Taką rzeczywistość stworzyli nam bogowie z kosmosu.

niedziela, 2 listopada 2014

Cassandra Clare - Miasto Kości

6/10

Clary, typowa amerykańska nastolatka, idzie na imprezę ze swoim najbliższym przyjacielem. Oczywiście, kolejka do klubu jest niemiłosiernie długa, w końcu każdy młody szanujący się nastolatek chce tam spędzić wieczór. Parę osób przed sobą Clary zauważa przystojnego chłopaka, który swoim sposobem bycia natychmiast wpada jej w oko. W klubie śledzi go wzrokiem, ale widząc, że tamten zwraca uwagę na piękną czarnowłosą dziewczynę zdaje sobie sprawę, że nie ma zbyt wielu szans. Odprowadzając ich wzrokiem zauważa, że podąża za nimi dwójka młodych chłopaków, a u jednego w ręce błyska metal - nóż. Zdezorientowana i wystraszona krzyczy do swojego przyjaciela, żeby jak najszybciej dzwonił po policję, bo za moment wydarzy się coś złego, a sama biegnie do kantorka, w którym zniknęła grupka młodych ludzi. Kiedy wpada do środka widzi mrożącą krew w żyłach scenę walki i morderstwa przystojniaka z kolejki sprzed klubu. Przerażona próbuje uciec do swojego przyjaciela, który nadbiega z informacją o powiadomieniu ochrony klubu o sytuacji. Clary każe mu uciekać, ale Simon nie wie przed czym. Zdziwiony patrzy na swoją przyjaciółkę. Simon nie widzi, ani morderców, którzy stoją tuż przed nim, ani ciała, które właśnie, na oczach Clary zamieniło się w kupkę prochu. Kiedy wychodzą z klubu, Simon jest pewien, że w dymie dyskotekowym były łagodne środki halucynogenne, które miały na celu wspomóc relaks i zabawę bywalców. Clary nie jest tego taka pewna.

niedziela, 26 października 2014

Dan Simmons - Hyperion

10/10

Daleka przyszłość - wiek XXVIII. Ludzkości osiadłej na wielu planetach grozi rychłe niebezpieczeństwo ze strony wrogich Intruzów. Galaktyką rządzi Hegemonia Człowieka, WszechJedność osadzona w Sieci transporterów - teleporterów, które są w stanie przenieść człowieka z jednej planety na inną w mgnieniu oka. Rzeczywistością stały się podróże statkami z napędem Hawkinga, wczasy w odległych gwiazdozbiorach i domy gdzie każde okno pokazuje inne niebo i inne słońce. To wszystko stało się możliwe dzięki udziałowi Sztucznej Inteligencji, która wkrótce po zagładzie Starej Ziemi odłączyła się od Ludzkości tworząc swoją dziedzinę władzy tak zwane TechnoCentrum i praktycznie każdą jednostką informacji jaka stale przepływa przez ich łącza. 
Kolejną planetą, na której Ludzkość chce położyć swoje zachłanne łapy, jest Hyperion. Niestety okazuje się, że ta na pozór nieciekawa planeta przyciąga oczy nie tylko Ludzi, również i TechnoCentrum z jakiegoś powodu się nią interesuje, a i Intruzi zdaj się ze wszech miar nie dopuścić do dołączenia jej do Sieci.

sobota, 18 października 2014

Lois Lowry - Dawca

8/10

Jonasz jest młodym chłopcem, przed którym nastał trudny czas, jako 12 latek zostanie mu w społeczności nadany zawód, do którego od teraz będzie się przygotowywał, żeby później pełnić swoją funkcję z zapałem i werwą dla dobra wszystkich. Niestety Jonasz sam nie wie gdzie chciałby się znaleźć ani tym bardziej jaki zawód wykonywać, natomiast wie, że jest z nim coś nie tak, że to, co widzi jest inne, nie takie jakie powinno być.
Społeczeństwo, w którym dojrzewa Jonasz, jest społeczeństwem idealnym, przynajmniej w oczach jego twórców. Nie ma konfliktów, brak chorób, głodu, zróżnicowania rasowego i kulturowego, nie ma agresji. Nie ma też wzruszeń, rozgorączkowanych policzków na wieść o niespodziance i tajemnicy, nie ma kolorów, nie ma muzyki, nie ma książek, właściwie nie ma nic, czym człowiek żyje wewnętrznie. To wszystko zostało odjęte od zwykłego 'starego' życia, żeby ujednolicenie zaprowadziło pokój i powstrzymało wszelką agresję i tym samym ból i cierpienie ludzkości.
Komórki rodzinne są odpowiednio dopasowywane do swoich charakterów i pracy, a dzieci można otrzymać po wniesieniu odpowiednich wniosków do rady i też nie więcej niż dwoje.
Taki świat otacza Jonasza i w takim świecie przyszło mu być tym innym.

Długo mnie ostatnio nie było, ale niestety proza życia pracowniczego i od września żadnego wolnego weekendu, w dodatku nie zanosi się na niego jeszcze przez następne dwa ;/ przepraszam za chwilowy i czasowy niebyt, ale mam nadzieję, że z początkiem listopada jakoś powoli mi się unormuje.

A tymczasem jak widzicie, kolejna dystopia na moim koncie i muszę przyznać, że chyba najbardziej udana. Dlaczego? Właśnie z powodu fabuły. Może na początek trochę tak nieskładnie powiem o tej książce wkładając moje przemyślenia na świeżo. Przede wszystkim książka jest napisana dość prostym, choć nie prymitywnym, językiem i może trochę z tego powodu odstręczać, bądź po prostu wzbudzać mieszane emocje za względu na światłość czytelników pragnących literatury na pewnym poziomie, a nie kolejnej książki dla młodzieży. Ale, paradoks tej książki polega na tym, a przynajmniej tak mi się wydaje, że wielu młodych ludzi złaknionych mocnych wrażeń i szybkiej, a nawet i dość dramatycznej akcji po wszelkich notabene dobrych lekturach jak "Igrzyska Śmierci", "Delirium", "Gone" i wielu innych, mogą po prostu nie docenić tego co kryje głębia wyrazu tej książki.
Myślę, że nie pomylę się za bardzo porównując ją w zamyśle do Raya Bradbuy'ego i jego 451* Farenheita. Wszystko tylko podane w sposób dzisiejszy, w zasadzie lekko łatwiejszy niż wtedy i na kanwie języka dla młodzieży.
Cały aspekt wizji świata idealnego w swoim zamyśle, świata, w którym wyeliminowano wszelkie niedoskonałości po to, żeby niczego sobie nie zazdrościć, żeby nie wzbudzać żadnych emocji, a dzięki temu powstrzymać ludzi przed agresją prowadzącą do wojen i innych nieszczęść. W zasadzie nic w tym złego, a i wielu mogłoby powiedzieć, że nawet całkiem pozytywne te zmiany, tylko wiecie, nie wiem jak dla Was, ale akurat dla mnie w całym moim jestestwie jedną cech jakie najbardziej cenię to niezależność i możliwość wyboru. Nawet złego, ale nie potrafię znieść narzucenia mi czyjejś woli tylko dlatego, że ktoś uważa, że tak będzie dla mnie łatwiej i bezpieczniej. Aż chciałoby się powiedzieć: 'ale ja nie lubię łatwo i bezpiecznie' :) i nawet nie w tym rzecz, a raczej w istocie możliwości. Mogę chcieć łatwo i bezpiecznie pod warunkiem, że ja tak zdecyduję. Mam nadzieję, że mnie rozumiecie.

Nasz mały Jonasz w swoje 12 urodziny zostaje uhonorowany pozycją Biorcy Pamięci. W każdej z tych małych sztucznie stworzonych społeczności, na której przykładzie oparta jest cała książka posiada jednego, jedynego człowieka, którego zadaniem jest pamiętanie. Pamiętanie wszystkiego, każdej emocji, wojny, miłości, ciepła słońca, bólu choroby i tak dalej. Wszystko to, co każdy z nas czuje codziennie przemnożone przez wszystkich ludzi i włożone w jedną osobę dla ostrzeżenia społeczności gdyby starsi próbowali wprowadzić coś, co w przeszłości doprowadził do konfliktu.

Dawca Pamięci (jak brzmi tytuł ekranizacji) poza krótkimi wzmiankami na temat życia swojego osiedla jest właściwie książką piękną - to z powodu przekazywania wrażeń młodemu człowiekowi pozbawionego ich przez całe życie, i przerażającą - jak bardzo można się wyobcować, czy nawet upodobnić do maszyny kiedy ktoś tak zmanipuluje świat i nawet, co jeszcze gorsze, nie dostrzegać zwierzęcych czynów, które wydają się normalne, bo tak nakazuje jakieś chore prawo (nie chcę tu się wdawać w szczegóły, lepiej jak sami odkryjecie warstwę po warstwie w tej książce).
 Teraz może troszkę szczegółów. Lois Lowry stworzyła dystopijny świat, w którym rządzi paru mądrych ludzi i którzy, swoimi prawami, obowiązkami i zasadami regulują i kierują życiem małych społeczności zebranych w osiedla. Sama budowa tych społeczności nie odbiega znacznie od innych książek w tym gatunku, niemniej różni się ona od tych, które dotychczas czytałam, warstwą. W tej książce najważniejsze jest w istocie to, czego nie ma. Nie spodziewajcie się tutaj jakiś bardzo rozbudowanych postaci z głębokim życiem wewnętrznym. Poza zdawkowymi zdaniami na temat jakiejś strasznej przeszłości świata i ludzkości nie dowiadujemy się w zasadzie nic, ale, jak już wcześniej wspominałam kilka razy, wszystko odbywa się tak naprawdę wewnętrznie w nas samych. Dawca to książka, która potajemnie stawia nam pytania, czy pozbywając się cierpienia i strachu bylibyśmy skłonni poświęcić odczuwanie radości i bezpieczeństwa; czy w ramach pozbycia się nienawiści do drugiej osoby pozwolilibyście na obrabowanie się z miłości?

Jeśli chodzi o język i styl autorki, to, jak też już gdzieś nadmieniałam, książka jest pisana stylem bardzo prostym, a i słownictwo nie jest jakieś nad wyraz skomplikowane. W każdym bądź razie dzięki temu czyta się ją nadzwyczaj szybko, a jeżyk nie razi swoją prostotą. Jak widać, przynajmniej ze mną tak było, czasami w prostocie można podać tak głębokie treści, o które początkowo byśmy nie podejrzewali narracji.

Podsumowując, jeszcze raz powiem, że na mnie książka zrobiła ogromne wrażenie, nie ze względu na jakość stylu, ale na kwestię, która jest mi jedną z najbliższych i zarazem najdroższych, czyli wolność wyboru.

niedziela, 21 września 2014

Maja Lidia Kossakowska - Siewca Wiatru

8/10

Czy zastanawialiście się kiedyś, jak będzie wyglądał nasz świat kiedy zabraknie w nim Pana? A przynajmniej, czy zastanawiali się Ci, którzy wierzą, że Pan jest i prowadzi swoje owce przez pełne nienawiści i klęsk otoczenia kanionami, w których unikną większych niebezpieczeństw.
Ja jestem agnostykiem, więc jakby nie do końca mogę skłaniać się ku wyżej przedstawionym problemom, ale Michał, Gabriel, Razjel i inni bohaterowie stanęli twarzą w twarz z rzeczywistością bez Pana. O ile nas, Ziemian, nie do końca to dotknęło, o tyle zastępy skrzydlatych stanęły oko w oko z przerażającą wizją nadciągającego kataklizmu. 
Kiedy Gabriel z przyjaciółmi są już pewni, że Pan opuścił ich Królestwo, zaczynają się sypać na nich same klęski, pucze przygotowywane przez wysokich i wiecznie niezadowolonych anielskich dostojników i na domiar złego w powietrzu wisi nieuchronność bliskości Anty-Kreatora. Z kim przyjdzie się zbratać szacownym i pełnym honoru zastępom anielskich żołnierzy, z kim połączy się lud Głębi i co mogą osiągnąć malutcy aniołowie i anielice w cieniu ogromnego zagrożenia upadkiem w niebyt.

środa, 17 września 2014

Maxime Chattam - Drapieżcy

7/10

Trwa wojna. Koszmar na jawie. Kilka dni przed wypłynięciem n a pole bitwy na okręcie wojenny amerykańskiej floty dochodzi do makabrycznej zbrodni. Młody żołnierz zostaje zamordowany z zimną krwią, co więcej, jego ciało jest w bestialski sposób zbezczeszczone.
Porucznik Craig Frewin, oficer żandarmerii wojskowej zostaje natychmiast skierowany do prowadzenia śledztwa w tej sprawie, w sprawie, w której podejrzani są wszyscy, bracia krwi wojny, oficerowie, służba sanitarna. Dopóki porucznik nie znajdzie jakichkolwiek śladów wszyscy są na jego liście potencjalnych morderców.
Do porucznika Frewina zgłasza się młoda pielęgniarka Ann, która odznacza się błyskotliwym umysłem i wyciąga zaskakująco trafne wnioski z miejsca zbrodni. Jest zawsze tam gdzie trzeba, żeby wspomóc śledztwo i działania żandarmerii, ale jest w niej coś, co ścina krew w żyłach i spędza sen z powiek bliskiego współpracownika porucznika, który również nosi w sobie coś, co być może stawia go na równi z każdym innym przestępcą, przynajmniej w jego własnym odczuciu.

niedziela, 7 września 2014

Jakub Ćwiek - Kłamca

7/10

- A co ty będziesz robił? - zapytał nieco zdezorientowany Gabriel. Kłamca raz jeszcze sięgnął do torby i wyciągnął klucz francuski.
- Sodomę i Gomorę, przyjacielu.

Wierzeń jest tyle ile nie przymierzając ludów na ziemi i dzięki temu mnogość bóstw pierwotnych i tych nawet pomniejszych niezliczona jest pewnie, ale pewnym też jest, że aniołowie konkurencji nie lubią, oj nie.
Trwa zażarta walka pomiędzy bogami pogańskimi a niebiańskimi zastępami aniołów. I kiedy wreszcie pada Valhalla adoptowany syn Odyna, Loki, zdrajca i kłamca, dostaje nietypową ofertę - przyłączenie się do zastępów boskich i wspomaganie ich tam, gdzie im nie wypada, bądź nie wolno interweniować.
Starożytny bóg oszustwa przyjmuje skwapliwie propozycję i staje się posłańcem woli anielskiej.

sobota, 6 września 2014

Michael Grant - BZRK

7/10

Za pomocą techniki zamierzają zmienić ludzkość w coś w rodzaju społeczności owadów. Sprawić, że staniemy się jednym zjednoczonym umysłem. Żadnego cierpienia, żadnego stresu, żadnego gniewu, czy zazdrości. Ale my wybieramy inny świat. Wybieramy prawo do cierpienia.

Noah siedzi w poczekalni Ceglaka - szpitala psychiatrycznego w Londynie, gdzie odwiedza swojego starszego brata. Nikt nie wie, co przytrafiło się silnemu, byłemu żołnierzowi, który z niejednego piec chleb jadł, że został sprowadzony do masy mięśni przykutej do szpitalnego łóżka wykrzykującego niestworzone rzeczy.
Prywatny odrzutowiec spektakularnie rozbija się wlatując w stadion, na którym trwa rozgrywka meczowa. W samolocie, oprócz załogi, ginie miliarder i jego syn, a na trybunach cudem unika śmierci jego córka.
Co wspólnego mają ze sobą córka miliardera z Ameryki, który zginął śmiercią tragiczną w wypadku samolotu i młody nastolatek, Brytyjczyk, którego brat wylądował w zakładzie psychiatrycznym. Jakie wspólne dążenie złączy tych dwoje w niewiarygodnie dziwnej rozgrywce, w którą mniej, lub bardziej świadomie zaangażowane będą głowy znaczących państw światowych?

środa, 3 września 2014

Terry Pratchett - Równoumagicznienie

7/10

Kiedy dorośniesz, przekonasz się sama, że większość ludzi nie wystawia nosa poza własną głowę.

Kiedy umiera mag ma prawo przekazać swoją laskę i zawartą w niej magię rodzącemu się właśnie na jego miejsce następcy. I również z tego prozaicznego powodu Drum Billet, kierowany własną magiczną podporą, udał się do Głupiego Osła z jakoby ostatnią posługą i kiedy już prawie odchodził, a noworodek schwycił rzeźbioną bogato laskę w swą mikrusią dłoń tradycji stało się zadość. I tak kolejny ósmy syn ósmego syna kowala stał się magiem, a ponadto okazał się iście z krwi i kości ... córką.
Mezalians tradycyjny już nastąpił chcieli, czy nie chcieli, na szczęście, Głupi Osioł był obfitował we własną magicznie uzdolnioną osobę w rzeczy samej - Babcię Wetherwax, a ta wspaniała czarownica, jak wszystkim w okolicy było wiadomo, jest lekiem na całe zło.
I tak mała Eskarina ósma córka ósmego syna uzbrojona we własną laskę magiczną została uczennicą samej Babci Weatherwax. Niestety, magia w niej była tak silna, że same nauki na czarownicę nie wystarczyły by powstrzymać przed niedozwolonym jej wyciekaniem i Babcia Weatherwax została zmuszona do poszukiwania miejsca dla swojej wychowanki na samym Uniwersytecie w Ankh-Morpork, a jak wiadomo kobietom tam raczej wstęp wzbroniony, no w każdym razie, jako chętnym na magów.

niedziela, 31 sierpnia 2014

Becca Fitzpatrick - Szeptem

4/10

Nora Grey jest zwykłą, zwariowaną nastolatką i posiada równie zwariowaną przyjaciółkę Vee. Obie, jak to w nastoletnim życiu bywa, mają śmiertelnego wroga w postaci pięknej blond-włosej cheerleaderki  - Marcie. A do tego jeszcze na biologii porozsadzał ich trener chcąc zmusić do poznania innych osób w klasie i napisać o nich wypracowanie - niezmyślone.
Ale dlaczego akurat Nora musiała trafić na tego, hm, tego mrukliwego, typa, który już od 15 minut pisze w zeszycie coś na jej temat pozornie nie zwracając na nią uwagi i dlaczego ona jak zwykle nie wie jak się zachować?
Patch jest w klasie nowy i nikt nie wie nic na jego temat poza tym, że jest mroczny i mrocznie pociągający.
Na domiar złego z prywatnej szkoły Kinghorn przenosi się do nich dwóch nieprzyzwoicie przystojnych chłopaków, a Nora czuje, że coś, ktoś zaczyna ją śledzić i nie czuje się z tym dobrze.

piątek, 29 sierpnia 2014

Ray Bradbury - 451* Fahrenheita

9/10

Dobrzy pisarze często chwytają życie. Średni przesuwają po nim szybko ręką. Źli gwałcą je i zostawiają padlinę.

Guy Montag, jak co dzień, po pracy wraca od razu do domu, do żony, lecz dziś przez całą drogę jest niespokojny, czuje się, jakby był obserwowany, jakby ktoś za nim szedł, śledził. Za rogiem natyka się na Klarysę McClellan, siedemnastolatkę mieszkającą po sąsiedzku. Wdając się z nim w krótką pogawędkę, całkiem nieprzypadkowo Klarysa potrąca jakąś strunę strunę w duszy Montaga, która już nigdy nie przestanie drżeć, a Guy już nigdy nie będzie taki sam.
Guy jest sumiennym strażakiem i dlatego pachnie naftą. Przecież wszystkim wiadomo, że jedynym zadaniem strażaka jest palenie książek. I kiedy pewnego dnia podczas rutynowej służby, po rozmowie z młodą  sąsiadką, w płomieniach ginie razem z książkami ich właścicielka, Guy doznaje tak potwornego wstrząsu, że już nigdy nie będzie taki sam.
Gdzie zawiodą go tajemnicze ścieżki ukrytej przed światem duszy, co się stanie z konsumpcyjnym społeczeństwem kierującym się tylko własnym dobrem i szczęściem pozornym i chwilowym?

środa, 27 sierpnia 2014

Nelson DeMille - Szkoła Wdzięku

7/10

Rosja czasy zimnej wojny. Gregory Fisher, amerykański student wybiera się w nagrodę na wycieczkę po tajemniczej krainie rosyjskiej. Jedzie własnym samochodem z wieloma drobnymi podarunkami dla miejscowych i grzecznie wywiązuje się ze wszystkich nakazów, przestrzega biegu marszruty i nie zbacza z wskazanej przez władze drogi. Do czasu. Do czasu kiedy jadąc do Moskwy zahacza o Borodino - słynne z bitwy z Napoleonem, gdzie po protu gubi się zjeżdżając nie tą drogą co trzeba. Kiedy dojeżdża do ostrzegawczego znaku z zakazem dalszej jazdy wysiada z samochodu, żeby rozeznać się w okolicy i wtedy słyszy kroki. Na przeciw niego staje uzbrojony człowiek poraniony, we krwi i słychać w oddali ujadanie psów. 
Jack Dodson, zaginiony w akcji podczas wojny w Wietnamie lotnik, po ucieczce ze Szkoły Wdzięku pani Iwanowej natyka się na amerykańskiego studenta. Ścigany, nie ma zbyt wiele czasu, więc zdając się na ślepy los zesłanego mu przez Boga człowieka, przekazuje mu więc ważne, niewiarygodnie wstrząsające informacje, które tamten ma natychmiast przekazać attache wojskowemu służb powietrznych przy ambasadzie amerykańskiej, informacje, które mogą wstrząsnąć całym dotychczasowym pokojem między dwoma mocarstwami zawartym na właściwie 'słowo honoru'.

wtorek, 19 sierpnia 2014

Anna Starobiniec - Schron

6/10

Fotoreporterka, Rosjanka, Masza jedzie z kolegą z pracy na targi literatury dziecięcej do Paryża. Niestety nie dane jest jej podziwianie wspaniałego miasta i bezcennych zabytków, ponieważ z dnia na dzień coraz bardziej rozbiera ją choroba. Na domiar złego jej klaustrofobiczny, mikroskopijny wręcz pokój w hotelu wcale nie poprawia jej samopoczucia, jak również nie czynią tego garści połkniętej aspiryny.
Zapada w niespokojny sen, a kiedy się budzi, rzeczywistość okazuje się koszmarnym majakiem, z którego poplątanych wydarzeń nie widać wyjścia.
Z tych chorobowych majaków wyziera dość dramatyczna przeszłość Maszy. Jej zrujnowane przeszłe życie rodzinne. Koszmary dnia codziennego kiedy usilnie poczucie wyrzutów sumienia ukrywała pod pokładami przyszłego życia, pracy, rozwoju, budzą się w niej i pozornie wydostają na zewnątrz napierając swoją siłą, strasząc i żądając zadośćuczynienia.

niedziela, 17 sierpnia 2014

Dan Simmons - Trupia Otucha

7/10

Rok 1942. Chełmno. Saul Laski jest więźniem jednego z setek obozów zagłady rozsianych po Europie. Jego obecnym zadaniem jest praca w Dole, a codziennymi czynnościami - zakopywanie w nim często jeszcze na wpół żywych Żydów, jego rodaków. Saul młody nastoletni chłopak jest świadkiem wielu barbarzyńskich zachowań w codzienności obozowej. Jakich? Większość z nas jest w pełni świadoma, jaki los hitlerowcy przygotowali dla swoich jeńców, ale Saul Laski jest także świadkiem czegoś innego, czegoś iście demonicznego, czego nie potrafi nazwać.
Rok 1980. Charleston na południu Ameryki. Spokojnym miastem wstrząsa seria brutalnych, zgoła niepowiązanych ze sobą okrutnych morderstw. Bobby Joe Gentry, młody szeryf ze sporą nadwagą, nie jest takim zwykłym standardowym amerykańskim szeryfem, oprócz swojego przeciętnego wyglądu dysponuje błyskotliwym umysłem i uporem potrzebnym do odkrycia zawoalowanych półprawd. Wspólnie z Natalie Preston, córką jednego zamordowanych osób w charlestońskiej masakrze oraz wspierającym ich psychiatrą - Saulem Laskim postanawiają odkryć, co kryje się za tragicznymi wydarzeniami sprzed Bożego Narodzenia. Fakty, które odkrywają, stanowią niezaprzeczalny dowód na istnienie zjawisk, o jakich ludziom się nie śniło, pod warunkiem, że najpierw w nie uwierzą.

poniedziałek, 11 sierpnia 2014

Lesley Downer - Córka Samuraja

8/10

Japonia. Końcówka XIX wieku. Mała Otaka, córka gejszy i samuraja, wraz z ciotką, matką i starszą siostrą udają się do Czarnej Piwonii, restauracji, która serwuje nowe, modne, "cywilizowane" jedzenie ludzi zachodu - wołowinę.W trakcie ich posiłku do prywatnego pokoju restauracyjnego wpada ronin, zubożały samuraj bez pana, chcąc zemścić się na swoim wrogu, a kochanku Fujino i ojcu Taki, generale Kitaoka. Przerażone kobiety obawiają się najgorszego. Kiedy na buntownika rzuca się wbiegłszy prosto z dworu biedny, młody chłopak ratując im wszystkim życie, z wdzięczności przyjmują go do siebie na służbę.
Nobu, wybawiciel rodziny, jest szczęśliwy. Już od dawna chodził głodny, a ostatni pan odprawił go tylko dlatego, że nie miał wystarczając pieniędzy, żeby wyżywić nawet własną rodzinę. Na miejscu w posiadłości rodziców Taki, uświadamia sobie  komu przyszło mu służyć. Generał Kitaoka, kartoflany samuraj, jak zwą klany północy, z których pochodzi Nobu, wywrotowców z południa, wydał rozkaz, za którego sprawą zginęli jego ludzie, rodzina, matka. Aizu, klan północnych samurajów, klan Nobu, poprzysiągł zemstę.
Pomimo wszystko głodny, pozbawiony domu, w którym został jego schorowany ojciec, postanawia zostać i służyć w domu Kitaoki, żeby wspomóc rodzinę. W przeciągu swojej służby zakochuje się swoją nastoletnią miłością w młodziutkiej Tace. Kiedy Eijiro, porywczy starszy brat Taki, odkrywa zadurzenie Nobu, ma wreszcie powód, który pozwala mu się pozbyć znienawidzonego przeciwnika z domu.
Jak ułożą się dzieje młodych zakochanych w ogarniętym wojną domową kraju? Z kim skrzyżują się ich drogi? Kto przeżyje, a czyja namiętność wygaśnie?

niedziela, 10 sierpnia 2014

Anders De La Motte - [bubble]

7/10

Paranoja i strach Henrika Pettersona narasta. Nie, żeby nie miał ku temu powodów. Po wszystkich przejściach w poprzednich częściach dobrze wiemy jak nieodłączne poczucie bycia obserwowanym i wpadania właściwie w coraz to większe kłopoty zmniejsza pewność siebie naszego bohatera.
Tym razem HP od początku oskarżany jest przez władze o planowanie zamachu terrorystycznego o wielkiej skali na rodzinę królewską. Jego wcześniejsze, udokumentowane przecież filmikami, wystąpienia o wątpliwym charakterze społecznym ewidentnie wskazują jego osobę jako potencjalnego sprawcę zamachu.
Rebecca otrzymuje wiadomość o konieczności płacenia skrytki bankowej, której nigdy nie posiadała. Kiedy, w końcu, udaje jej się dobrać do jej wnętrza, znajduje tam zwitki plików banknotów, fałszywe paszporty jej nieżyjącego ojca i ... broń.

sobota, 9 sierpnia 2014

Anders De La Motte - [buzz]

7/10

Po opróżnieniu konta Gry, Henrik spędza beztroskie dni na Dalekim Wschodzie. Robi wszystko to, c robić lubi, czyli pali, pije i przebiera w chętnych kobietach. Do czasu. Do czasy aż zostaje posądzony o okrutne zabójstwo jednej z nich.
W tym samym czasie Rebecca, jak szef grupy operacyjnej, zostaje posądzona o błąd w trakcie akcji. To kończy się zawieszeniem w pracy oraz wszczęciem postępowania karnego w biurze wewnętrznym.
Na rodzeństwo spadają wszystkie katastrofy jakie mogą spaść na zwykłego, przeciętnego śmiertelnika. Pech, który się do nich przykleił rozciąga swoje macki również na ich życie prywatne, które pozostawia wiele do życzenia.
Czy uda im się wydostać z kłopotów, w które sami wpędzili się swoimi nieprzemyślanymi decyzjami?
Czy może znów ktoś sobie z nimi brzydko pogrywa?

czwartek, 7 sierpnia 2014

Anders De La Motte - [geim]

7/10

Henrik Petterson, bezrobotny, leniwy choć inteligentny próżniak pewnego dnia po jakiejś bliżej nieokreślonej balandze wraca do domu, kiedy zauważa, że facet, który właśnie wysiadł zostawił na siedzeniu komórkę. Ładna, ciekawa, inna. Nagle ekran rozjaśnia się słowami zachęcającymi Henka do gry: 'To jak HP, wchodzisz w to?' W momencie kiedy z pomysłu opylenia gdzieś świeżo pozyskanego gadżetu, wpada na pomysł wciśnięcia 'TAK' jego życie zmienia się w buzujące czystą adrenaliną wątpliwego pochodzenia 'przygody'.
Jak daleko posunie się Henrik znudzony życiem, żeby osiągnąć szczyty popularności, a lista komentarzy jego fanów przekroczy liczbę dwucyfrową?
Kto i czym zapłaci za jego zabawę, a historie rodem wyjęte z kiepskiego kryminału spiskowego przez niego powtarzane potraktuje na tyle poważnie, żeby uratować jego leniwy tyłek z opresji?

wtorek, 5 sierpnia 2014

Michał Gołkowski - Drugi Brzeg

7/10

Misiek wybiera się w odwiedziny do CZAES, oczywiście nie są to odwiedziny spontaniczne, z ciekawości, są ściśle podyktowane tym, co zostało nieproszone w jego mózgu po spotkaniu z kontrolerem w części pierwszej.
Prypeć - opuszczone miasto grozy po katastrofie - nawet nie w fikcji ludzie zatapiają się w mgławicach domysłów co takiego może się kryć w tym miejscu pod powłoką normalności. Nasz rodzimy stalker sprawdzi dla swoich czytelników, co kryje Zona fikcyjna.
Zobaczymy tu odwieczną wędrówkę do celu. Zdobyć CZAES i wrócić żywym skądś, gdzie jego koledzy nawet się nie wybrali.

czwartek, 31 lipca 2014

Małgorzata Gutowska-Adamczyk - Cukiernia pod Amorem. Zajezierscy

7/10

Słowa... Posłańcy myśli, kłamliwy zdrajcy, okrutni zabójcy spokoju dusz niewieścich.

Kiedy w małej mieścinie, Gutowie, Waldemar Hryć budzi się pewnego ranka i idąc do pracy - własnej cukierni, zauważa, że brama zakładu jest zamknięta, a zaskoczeni pracownicy stoją na zewnątrz, już wie, że stało się coś złego. Jego Matka nigdy nie spóźniła się z otwarciem zakładu. Nigdy.
Celina Hryć tego dnia dostaje rozległego udaru i życie dla jej bliskich staje na głowie. Do domu na wakacje wraca ze studiów Iga, córka Waldemara, która zawsze wspomaga go swoją obecnością i ciężką pracą w rodzinnym biznesie.
Na domiar złego w mieście rozplenili się archeolodzy rozkopując starówkę i zagradzając drogę do cukierni zastępując bruk kilkoma chwiejnymi deskami.
Ale co poruszy całą rodzinę Hryciów, co sprawi, że serce Celiny zacznie bić troszkę szybciej i troszeczkę ocknie się z po udarowego stanu zdrowia?
Pewnego dnia w "Obserwatorze", gutowskiej gazecie ukazuje się zdjęcie mumii sprzed 50 lat. Mumia, jak to mumia, zasuszona, nijaka, ale to co posiada na palcu pobudza najgłębsze pokłady wyobraźni hryciowej, a mianowicie pierścień. Pierścień był strzeżoną jak oczko w głowie tajemnicą i skarbem rodowym, schowany do sekretnej kryjówki przepadł, by wypłynąć na powierzchnię na palcu gutowskiej mumii pod rynku.

środa, 30 lipca 2014

Szymun Wroczek - Piter

7/10

Jeśli śmierć jest wiecznością, to chcę spędzić wieczność w czerwonych liściach.

Leningrad, Sankt Petersburg, Petersburg, czy tak po ludzku, prawie pieszczotliwie - Piter, to kolejna arena opowieści o Metrze. 
Iwan Mierkułow jest diggerem, człowiekiem, który związał swoje życie po ziemią z mroczną i kapryśną kochanką - powierzchnią, która podczas każdych odwiedzin straszy swojego oblubieńca, napuszcza na niego wściekłe stwory i razi promieniowaniem. 
Tym razem Iwan poszedł po coś szczególnego, sam, bez drużyny i znalazł to szczególne coś, co może ofiarować tej, która zdecydowała się pójść z nim do ołtarza. Niestety zaledwie na kilka godzin przed ślubem okazuje się, że ktoś ukradł z ich stacji, Wasilieostrowksiej, agregat, który utrzymuje ich oraz plantacje przy życiu, bez niego, czekają ich ludzi choroby, szkorbut, a potem i śmierć. I co wybrać walkę, wojnę, czy szybki ślub? Co ważniejsze jest w metrze dla ludzi w nim żyjących?
A wujek Jewpat dalej snuje swoje historie o LEA, która może im wszystkim dać prąd, ot tak po prostu, tylko trzeba tam iść i wcisnąć jeden guzik.

poniedziałek, 28 lipca 2014

Cathy Glass - Skrzywdzona

.../...

Cathy Glass pracuje jako rodzina zastępcza. W przeciągu wielu lat przez jej dom przewinęło się mnóstwo krzywd, które Cathy próbowała wyleczyć za pomocą miłości, cierpliwości, bezpieczeństwa i codziennej rutyny.
Pewnego dnia przyjaciółka Cathy - Jill, informuje ją telefonicznie, że jest taka jedna mała ośmiolatka, która zostaje odtrącona przez kolejną rodzinę zastępczą. Cathy, której serce nie posiada pojemności, pomimo posiadania dwóch własnych dzieci, oraz jednej przysposobionej dziewczynki postanawia przyjąć pod swój dach kolejną skrzywdzoną duszyczkę.
Jodi jest małą ośmiolatką odebraną rodzicom ze względu na podejrzenie złego traktowania, ale to, czego w trakcie opieki nad małą Jodi dowiaduje się Cathy jest całym ogromem zła jakie spadło na jedną małą dziewczynkę.
Cathy Glass nie spodziewała się takiego ogromu nieszczęścia kiedy mała, opóźniona w rozwoju ośmiolatka przekroczyła próg jej domu.

sobota, 26 lipca 2014

A.G.Taylor - Kosmiczna Burza

5/10

Sara i Robert Williams wraz z grupką innych dzieci o supermocach, które otrzymały w wyniku uderzenia meteorytu z dziwnym kosmicznym wirusem, ukrywają się gdzieś w Melbourne. Wprawdzie nadal pomagają pułkownik Rachel Anderson i dostarczają jej próbki swojej krwi, żeby naukowcy mogli pracować nad szczepionką przeciw kosmicznej śpiączce, na którą, po uderzeniu w ziemię meteorytu, zapadają dorośli.
Niestety na horyzoncie pojawia się zupełnie inne zagrożenie niż major Bright, który pragnie ich krwi, żeby stać się superczłowiekiem. Tym zagrożeniem jest na pierwszy rzut oka przyjacielski miliarder rosyjski, Nikolai Makarov. 
Kiedy Makarov ratuje dzieciaki z kolejnego starcia z majorem, zabiera ich swoim odrzutowcem do swojego  świata - iglicy, wieżowca, który stoi samotnie gdzieś na Syberii naszpikowany najnowszą technologią świata. 
Młodzi bohaterowie czują się jak w niebie i tylko jedna Sara nie ufa dziwnemu miliarderowi. Co odkryje grupa nastolatków i czy uda im się wyplątać z losu, który nieuchronnie niesie ze sobą zagładę ziemi? Czy ziemię zmiecie kolejny meteoryt zmierzający w jej kierunku? Czasu zostało niewiele.

środa, 23 lipca 2014

A.G.Taylor - Meteoryt

5/10

Sara i Robert Williams po śmierci matki lecą do Australii pod opieką ojca, którego nie widzieli od 8 lat. Nie są dla niego mili, bo nadal pamiętają o tym, że to on opuścił matkę i ich, a teraz los skazał ich na jego towarzystwo.
Tuż nad Australią pod koniec lotu samolot wpada w turbulencje, a wiadomości lokalne donoszą o meteorycie, który uderzył w centralną część kraju. Jako następstwo w powietrze wzbiła się ogromna chmura pyłu z pustyni. 
Kapitanowi udaje się posadzić maszynę awaryjnie na piachu. Daniel, ojciec Sary i Roberta na siłę wyciąga ich z samolotu pomimo szalejącej wokół burzy. Samolot wybucha.
Następnego dnia rano trójka rozbitków wraca na miejsce katastrofy i znajduje ludzi, którzy po prostu śpią, bez ruchu jakby byli martwi. Wirus śpiączki niezmiernie szybko przenosi się z człowieka na człowieka kładąc ich do snu za jednym dotknięciem.
Jedyną szansą na ratunek jest ucieczka z miejsca katastrofy, jak najszybsza ucieczka. Ale czy zdążą, czy wrogiem są obcy gdzieś z kosmosu, czy inni ludzie?

poniedziałek, 21 lipca 2014

Sebastian Fitzek - Śmierć ma 143 cm Wzrostu

7/10

Robert Stern jest szanowanym, zdolnym i skutecznym prawnikiem. Niestety, po nagłej śmierci swojego nowo narodzonego synka i rychłym z tego powodu rozwodzie, wiedzie samotnicze i smutne życie nie pozwalając nikomu na zbytnie zbliżenie do siebie, gdyż każdy bliższy związek, który odsuwa go od cierpienia po dziecku, traktuje jako osobistą zdradę nieżyjącego dziecka.
Jak zmieni się jego życie po spotkaniu małego chłopca, który jest jakby chodzącą reinkarnacją? Czy uwierzy w wędrówkę dusz, czy będzie w stanie uwierzyć, że gdzieś tam jego syn nadal żyje?
Chory 10 latek, Simon, pewnego dnia prosi swoją pielęgniarkę o adwokata, ponieważ podczas terapii reinkarnacyjnej - prezentu na 10 urodziny - przypomina sobie, że zabił człowieka. 15 lat wcześniej.
W tak dziwny sposób, nasz prawnik Robert Stern zostaje wplątany w tak pokręconą i niesamowitą historie, że aż ciężko ją sobie wyobrazić.

niedziela, 20 lipca 2014

Stephanie Meyer - Intruz

4/10

Kiedy Wagabunda budzi się po zabiegu, nie do końca czuje się sobą, a co gorsze wciąż jakby słyszy w głowie głosy i to wcale nie tak rzadko jakby tego chciała. To dla niej dziwne. Jest doświadczoną duszą i była już na wielu planetach, a żywiciele nigdy nie byli tak oporni. Oczywiście wszystko mija w końcu z czasem, ale Melanie - jej ludzki żywiciel, nie planuje łatwo oddać się zapomnieniu. Gdzieś w jakimś zapomnianym przez wszystkich miejscu czeka na nią młodszy braciszek i ... Jared. 
Wagabunda - Melanie, Melanie - Wagabunda, a może po prostu Wanda? Kiedy zagubiona dusza poddaje się emocjom swojej żywicielki postanawia przekonać się sama czym takim jest ten ludzki świat.
Czy miłość żywiciela zniszczy zagnieżdżoną w nim duszę, czy altruizm duszy pozwoli na samobójczą śmierć w imię wyższego dobra?

sobota, 19 lipca 2014

Podróże Kształcą, a może nawet Kształco

Witam Was serdecznie :) wróciłam i mogę zaczynać marudzić.

Na początek tytuł dość przewrotny, ponieważ to będą raptem dwa krótkie spostrzeżenia po wyjazdowe.


15 lipca okazał się dniem nad wyraz bogatym w wydarzenia. W tym małym nadmorskim polskim miasteczku, w którym na co dzień liczba ludności nie przekracza nawet 500 osób w te piękne słoneczne dni jest tu tłoczno iście jak na Marszałkowskiej. I "w tych pięknych okolicznościach przyrody i niepowtarzalnej" przyszło mi spotkać się z Dziennikami Agnieszki Osieckiej odczytywanymi na głównym placu przez Panie Sławomirę Łozińską i Krystynę Czubównę. Wspaniała dykcja, miłe dla ucha głosy, piękne teksty i dorodne słońce pochylające się na horyzoncie. Czego chcieć więcej? Ale ludziom jednak nie dogodzisz.

środa, 9 lipca 2014

Słona woda i zbyt piękna pogoda :)

POZDRAWIAM WAS SERDECZNIE

Chwilowo wstrzymuję się zamieszczaniem recenzji, choć przy szumiących falach non-stop jakaś książka w ruchu, ale po powrocie do pokoju nasze wi-fi okazuje się tak przeciążone, że nie jestem w stanie nawet otworzyć strony z blogiem, a co dopiero cokolwiek tam napisać.
Korzystam więc z okazji jaką daje wcześniejsza pora, kiedy jeszcze większość gości śpi i pozdrawiam Was życząc odpoczynku i pięknej pogody.







PS. Książki czytam na bieżąco, recenzje zapisuję na kartce i umieszczę wszystko po przyjeździe. Pozdrawiam jeszcze raz :)
 

niedziela, 6 lipca 2014

Jacek Hugo - Bader - Biała Gorączka

9/10

Rosja - największy kraj na świecie. Jeden  z niewielu, w których polityka jest jeszcze gorsza od naszej. Kraj mega-bogatych mafiozów i najnędzniejszej biedoty, kraj wspaniałej sztuki i koszmarnego ulicznego kiczu, kraj ludzi światłych i powtórnie narodzonych chrystusów, kraj ogromnej inteligencji i czynnych czarownic. Kraj, który jest samą istotą dwubiegunowości. jeden kraj zrzeszający pod 'matczyną' opieką setki ludów. I właśnie przez samo serce tego kraju oprowadzi nas Jacek Hugo-Bader nie stroniąc od tragedii ludzkich i prostym rysem słowa kreśląc jedno z najbardziej dramatycznych miejsc na ziemi.

czwartek, 3 lipca 2014

Michał Gołkowski - Ołowiany Świt

7/10

Misiek, nasz rodzimy polski stalker, codziennie przemierza Zonę - czarnobylskie tereny skażone. Napotyka tam różne niebezpieczeństwa, ponieważ Zona rządzi się swoimi prawami. Zona ma własną fizykę, własną florę i faunę i tylko ten, który jest świadomy jak mało znaczy i jak mało wie, może przeżyć i odkryć skarby, które Zona przed ludzkim okiem ukrywa, a i tych lekko nie odda a za cenę życia i zdrowia.
Po co w takim razie i Misiek, bohater Ołowianego Świtu i inni odwiedzają Zonę narażając się wiecznie na utratę czegoś tak bardzo większości ludziom drogiego - życia? Hm, a dlaczego czytamy książki, łowimy ryby, jeździmy szybko na motocyklu? Ponieważ pasja, adrenalina, niebezpieczeństwo, czy zwykła ciekawość wciąga, wchłania i nie pozwala nam odejść.

środa, 2 lipca 2014

Jane Austen - Rozważna i Romantyczna

6/10

Panią Dashwood i jej trzy córki dopada prawdziwa tragedia - kochający mąż i ojciec umiera, a majątek ma przejąć jego syn z pierwszego małżeństwa, John, który na łożu śmierci swojego ojca składa obietnicę, że nie zostawi Pani Dashwood i jej córek w potrzebie.
Wkrótce po śmierci Pana Dashwood do majątku wprowadza się jego syn z rodziną, a panie Dashwood muszą wynieść się i kończą w małym wiejskim domku w majątku swojego kuzyna.
Na szczęście wiodą tam miłe i przyjemne życie otoczone sympatyzującymi z nimi ludźmi. Eleonora przewozi ze sobą uczucie do pewnego młodzieńca, a Marianna odnajduje wzajemne burzliwe uczucie wśród poznanych osób w hrabstwie Devon.
Oczywiście u Jane Austen nic nie jest proste, a życie okazuje się jednym wielkim mezaliansem. 
Czy Eleonora zrozumie porywy serca swojego wybranka, czy Marianna przeżyje zawód, który niechybnie wtrąci ją w okropną chorobę?

wtorek, 17 czerwca 2014

Olga Gromyko - Wiedźma Opiekunka

7/10

Wolha Redna, W.Redna po skończonych egzaminach trafia na królewski dwór z protekcją własnego profesora. 
Oczywiście nie byłaby sobą, gdyby tam została, w końcu w Dogewie czekają na nią przyjaciele - wampiry, a może i więcej niż przyjaciele? 
Z niecierpliwością godną profesjonalnej, wykształconej wiedźmy słusznie 'przekonuje' samego władcę, że nie warto zatrzymywać jej zbyt długo na dworze.
Urywając się nanznaczonego zadania czym prędzej udaje się do doliny wampirzej. Oczywiście nie stroni po drodze od okazjonalnych zadań, bo jak to tak wrócić do Lena z pustą sakiewką.
Po dotarciu do upragnionego celu okazuje się, że nie jest tak mile oczekiwana, jak mogłaby sądzić, a sam władca udał się w podróż do ... narzeczonej.

czwartek, 12 czerwca 2014

Suren Cormudian - Dziedzictwo Przodków

7/10

Obwód kaliningradzki, tereny nadbałtyckie. Twierdza nie do zdobycia - Konigsberg. Twierdza, po którą sięgną spadkobiercy.
Czworo nastolatków postanawia pobawić się odkrywców i wybiera się na eksplorację podziemnych terenów Kaliningradu. Kiedy jeden z nich zostaje pochłonięty przez niezmierzoną czeluść ukrytego korytarza, pozostali wpadają  panikę. Rozdzielają się. Sańka, miłośnik historii i amator badań odkrywkowych zostaje sam. Krążąc wiele dni po poniemieckich kazamatach w końcu dociera do świata zewnętrznego. Oślepiające światło przyciąga go jak ćmę do świecy, gwar ludzkich głosów mami jak syrena. Wreszcie opuści to przeklęte miejsce. 
Grupa poszukiwawcza od kilku dni poszukuje młodych, ciekawskich nastolatków, którzy utknęli w podziemiach miasta. Nagle jeden z oficerów dostrzega wyczerpanego chłopca wyłaniającego się z ukrytego  wejścia. 
W międzyczasie dzieje się kilka innych rzeczy. Rzeczy zmieniających rzeczywistość, a przenoszących nas ponownie w rzeczywistość Universum Metro 2033.
Kaliningradzki blitzkrieg zmusza wojskowego do pochwycenia młodego chłopca i ponowne wciągnięcie go pod ziemię. Z krzykiem na ustach, kto może chowa się w podziemiach.
Po wielu latach egzystencji szczurów kopalnianych, po zatargach z grupą chowającą się w Piątym Forcie do Kaliningradu dociera wróg zewnętrzny. Wróg, który chce odzyskać swoją twierdzę i przejąć tajne nazistowskie podziemne laboratoria.

sobota, 31 maja 2014

Jack Ketchum - Potomstwo

2/10

Makabryczna zbrodnia w ciepłą majową noc. Wstrząśnięci stróże prawa pukają do domu emerytowanego szeryfa, który już po ich minach wie, że zło powróciło.
Wiele lat wcześniej przez tę niewielką część Ameryki przetoczyła się fala okrutnych zbrodni. Jak po nitce do kłębka zarazy i spaczenia George Peters dociera do klanu brutalnych, bezpardonowych morderców. Wybija ich co do jednego. Wszystkich, dzieci, dorosłych, wszystkich. Wielu dobrych ludzi pada z rąk ich przeciwników, ale nie ustępują w wyrwaniu z ziemi zdegenerowanych nasion.
Teraz zmęczony życiem emeryt popijający trochę za dużo whiskey, żeby zagłuszyć ból po utracie żony, a trochę, żeby zapomnieć o tym, o czym policjanci na jego progu przyszli mu przypomnieć.
Jakimś cudem ktoś przeżył, przetrwał i klan się odrodził stanowiąc jedno z największych zagrożeń dla lubiącego ład i spokój członka amerykańskiej społeczności.
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...