sobota, 26 lipca 2014

A.G.Taylor - Kosmiczna Burza

5/10

Sara i Robert Williams wraz z grupką innych dzieci o supermocach, które otrzymały w wyniku uderzenia meteorytu z dziwnym kosmicznym wirusem, ukrywają się gdzieś w Melbourne. Wprawdzie nadal pomagają pułkownik Rachel Anderson i dostarczają jej próbki swojej krwi, żeby naukowcy mogli pracować nad szczepionką przeciw kosmicznej śpiączce, na którą, po uderzeniu w ziemię meteorytu, zapadają dorośli.
Niestety na horyzoncie pojawia się zupełnie inne zagrożenie niż major Bright, który pragnie ich krwi, żeby stać się superczłowiekiem. Tym zagrożeniem jest na pierwszy rzut oka przyjacielski miliarder rosyjski, Nikolai Makarov. 
Kiedy Makarov ratuje dzieciaki z kolejnego starcia z majorem, zabiera ich swoim odrzutowcem do swojego  świata - iglicy, wieżowca, który stoi samotnie gdzieś na Syberii naszpikowany najnowszą technologią świata. 
Młodzi bohaterowie czują się jak w niebie i tylko jedna Sara nie ufa dziwnemu miliarderowi. Co odkryje grupa nastolatków i czy uda im się wyplątać z losu, który nieuchronnie niesie ze sobą zagładę ziemi? Czy ziemię zmiecie kolejny meteoryt zmierzający w jej kierunku? Czasu zostało niewiele.


Druga część Meteorytu, Kosmiczna Burza jest równie wartką opowieścią science-fiction dla młodzieży. Dobrze napisana i trochę bardziej science-fiction niż pierwsza. Akcja tej części jest bardziej zwarta i jakby rozsądniejsza, co sprawia, że czyta się ją nawet lepiej niż pierwszą część, choć nadal pozostaje to książką dla młodzieży, nawet młodszej. Trochę więcej mamy tu technologii oraz wprowadzenie nowych, świeżych postaci, szczególnie tych negatywny stanowczo pobudza całą treść. Również znajdowanie niespodziewanych sprzymierzeńców jest mniej naiwne niż w części pierwszej. Widać, że autor bardziej się postarał, lub po prostu sam pomysł całkiem ładnie ewoluował.

Kosmiczna Burza bardzo przypomina mi swoją budową X-Menów, znacznie bardziej niż skojarzenie Fantastycznej Czwórki z częścią pierwszą. I wcale nie jest to złe. Myślę, że jest to naprawdę fajna książka dla naszych Młodych jeśli chcemy ich zainteresować gatunkiem science-fiction. 

Zakończenie Kosmicznej Burzy jest dość otwarte, więc pewnie możemy się spodziewać kolejnej części, bo, pomimo, że jest to książka dla młodszego czytelnika, to jakoś chciałabym wiedzieć, skoro już ją przeczytałam, jak to się zakończy :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...